Autor: Tomasz Kaczmarski
Przez wiele lat zbierałem pieniądze na koncie bankowym. Nie zarabiam wiele, ale co miesiąc udawało mi się odłożyć kilkaset złotych (m.in. dzięki alimentom od żony, z którą jestem w separacji). Teraz chciałbym za te oszczędności – wspomagając się kredytem – kupić mieszkanie (o wartości ok. 120 000 zł). Jak może podejść do tego urząd skarbowy? Dodam, że myślę o rozwodzie. Czy to coś zmienia w mojej sytuacji?
Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: u.p.d.o.f.) od dochodów z nieujawnionych źródeł przychodów lub nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach pobiera się zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 75% dochodu.
Z kolei w myśl art. 20 ust. 3 u.p.d.o.f. wysokość przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych ustala się na podstawie poniesionych przez podatnika w roku podatkowym wydatków i wartości zgromadzonego w tym roku mienia, jeżeli wydatki te i wartości nie znajdują pokrycia w mieniu zgromadzonym przed poniesieniem tych wydatków lub zgromadzeniem mienia, pochodzącym z przychodów uprzednio opodatkowanych lub wolnych od opodatkowania.
W momencie dokonywania większych zakupów przez podatnika, np. kupna samochodu czy mieszkania, urząd skarbowy może żądać udokumentowania legalnego źródła pochodzenia majątku. Biorąc pod uwagę wskazane przepisy, należy zauważyć, iż w tym zakresie istotna jest przede wszystkim relacja osiąganych przez podatnika dochodów do ponoszonych wydatków.
Przy tego typu przypadkach organ podatkowy standardowo analizuje m.in. sumę dochodów udokumentowanych w zeznaniach podatkowych, pomniejszoną o średnie koszty utrzymania (wydatki konsumpcyjne, zakupione mienie, poniesione opłaty eksploatacyjne, leczenie i in.).
Zobacz też: Oszczędności w gotówce a urząd skarbowy
Gdy podatnik poniósł wydatki znacznie przekraczające jego dochody, to na nim ciąży obowiązek udokumentowania zgromadzonych środków. W takiej sytuacji wieloletnie oszczędności, za które kupuje się mieszkanie, należy w sposób wiarygodny udokumentować. Przydatne są wszelkie dokumenty potwierdzające zgromadzone dochody, takie jak: wyciągi z kont bankowych, potwierdzenia przelewów bankowych i otrzymywanych przekazów pieniężnych, świadczeń alimentacyjnych, umowy zawartych lokat, inwestycji w papiery wartościowe, książeczki oszczędnościowe. Wiarygodnym dokumentem stwierdzającym legalność zgromadzonych środków są również umowy pożyczki.
Przeczytaj też: Zakup nieruchomości za granicą a urząd skarbowy
Ze zgromadzonych dokumentów powinno wynikać, iż otrzymane wynagrodzenie lub znaczna jego część była przeznaczana na oszczędności (co może być uzasadnione dochodami małżonki czy alimentami). Warto podkreślić, iż dochód osiągnięty przez małżonków należy do wspólności majątkowej. Tym samym, w przypadku ewentualnego rozwodu zasadniczo powinien nastąpić podział majątku (na podstawie porozumienia pomiędzy stronami lub na drodze sądowej). Powyższe może przyczynić się do zwiększenia Pana stanu majątkowego.
W mojej ocenie zainteresowanie urzędu podatkowego zakupem mieszkania za oszczędności jest w Pana przypadku mało prawdopodobne. Wynika to z faktu stosunkowo niewielkiej wartości nieruchomości oraz wykorzystania wsparcia finansowego w postaci umowy pożyczki.
Oszczędności z wypłat i przelewów rodzinnych
Pan Jan przez 15 lat regularnie odkładał niewielkie kwoty z pensji oraz otrzymywał wsparcie finansowe od rodziny, w tym alimenty od żony. Gdy postanowił kupić mieszkanie za 120 000 zł, urząd skarbowy zażądał wyciągów bankowych potwierdzających te oszczędności. Na szczęście miał historię przelewów oraz dokumenty potwierdzające legalne źródła dochodów, co rozwiało wszelkie wątpliwości fiskusa.
Gotówka przechowywana w domu
Pan Marek przez lata trzymał oszczędności w gotówce. Gdy wpłacił 80 000 zł na konto, a potem przeznaczył je na zakup nieruchomości, urząd skarbowy zainteresował się sprawą, podejrzewając nieujawnione źródła dochodu. Mimo że Marek zarabiał legalnie, brak dokumentacji dotyczącej gromadzenia gotówki sprawił, że musiał tłumaczyć się w postępowaniu podatkowym.
Wspólne konto małżeńskie a rozwód
Pani Anna i jej mąż mieli wspólne konto, na którym przez lata gromadzili oszczędności. Po separacji Anna kupiła mieszkanie, korzystając ze zgromadzonych środków i kredytu. Fiskus zażądał wyjaśnień, ponieważ jej zarobki nie pozwalałyby na taką inwestycję. Dzięki potwierdzeniom przelewów z czasu małżeństwa udowodniła, że część środków pochodziła z wynagrodzenia męża, co pozwoliło uniknąć problemów podatkowych.
Zakup mieszkania za oszczędności może wzbudzić zainteresowanie urzędu skarbowego, zwłaszcza jeśli wydatki przekraczają udokumentowane dochody. Kluczowe jest posiadanie dowodów potwierdzających legalność zgromadzonych środków, takich jak wyciągi bankowe, potwierdzenia przelewów czy umowy pożyczek. W przypadku separacji lub rozwodu warto pamiętać, że majątek małżonków podlega podziałowi, co może mieć wpływ na sytuację podatkową. Jeśli oszczędności były systematycznie gromadzone i można to udokumentować, ryzyko problemów z fiskusem jest niewielkie.
Jeśli masz wątpliwości dotyczące zakupu nieruchomości za oszczędności i obawiasz się reakcji urzędu skarbowego, skorzystaj z profesjonalnej porady prawnej online. Nasi eksperci pomogą Ci udokumentować źródło środków, doradzą w kwestiach podatkowych i rozwieją wszelkie niejasności. Szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu – skontaktuj się z nami i zabezpiecz swoje interesy.
1. Ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych - Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Indywidualne Porady Prawne
Zapytaj prawnika