Autor: Aleksander Słysz
Rodzice posiadali dom, oni go wybudowali, ale 1/4 działki przejęli na zasadzie zasiedzenia (wyrok sądu) w 2001 roku. Nie został zapłacony podatek od zasiedzenia. Ojciec zmarł w 2013 r. Czy podatek uległ przedawnieniu? Jeżeli nie, to jak wyliczyć, ile należy zapłacić?
Pyta Pan, czy nastąpiło przedawnienie podatku od zasiedzenia. Nie, zobowiązanie podatkowe bowiem nigdy nie powstało.
Podatkowi od spadków i darowizn podlega nabycie przez osoby fizyczne własności rzeczy znajdujących się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub praw majątkowych wykonywanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, tytułem m.in. zasiedzenia; zasadą jest, że przy nabyciu w drodze zasiedzenia obowiązek podatkowy powstaje z chwilą uprawomocnienia się postanowienia sądu stwierdzającego zasiedzenie. Teoretycznie obowiązek może się odnowić, bowiem nabycie niezgłoszone do opodatkowania, a stwierdzone następnie pismem, odnawia ów obowiązek i powstaje on z chwilą sporządzenia pisma. Nabycie własności w drodze zasiedzenia podlega opodatkowaniu w wysokości 7% podstawy opodatkowania.
Zobacz też: Niezapłacony podatek od kupna samochodu przedawnienie
Nie mogło dojść do przedawnienia zobowiązania podatkowego (podatku), bowiem zobowiązanie to nie powstało, a skoro zobowiązanie nie powstało, to nie rozpoczął się bieg przedawnienia. W podatku od spadków i darowizn zobowiązanie podatkowe powstaje dopiero z dniem doręczenia decyzji organu podatkowego ustalającej wysokość tego zobowiązania. Tym samym jeśli nie doręczono takiej decyzji, zobowiązanie podatkowe w podatku od spadków i darowizn nie mogło powstać. Termin przedawnienia wynosiłby tu standardowe 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynąłby termin płatności podatku, ale takiego terminu w ogóle tu nie było. W opisanym przypadku bada się jednak co innego, a mianowicie czy ww. decyzja może jeszcze zostać wydana? Ordynacja podatkowa stanowi, że jeżeli podatnik nie złożył deklaracji w terminie przewidzianym w przepisach prawa podatkowego, zobowiązanie podatkowe nie powstaje, pod warunkiem że decyzja ustalająca wysokość tego zobowiązania została doręczona po upływie 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym powstał obowiązek podatkowy. Obowiązek podatkowy powstał w przedstawionym stanie faktycznym w 2001 r. i nic nie wskazuje na to, by się odnowił. W mojej więc ocenie organ nie może już, w przedstawionym na dzień dzisiejszy stanie faktycznym, wydać decyzji ustalającej podatek.
Małgorzata i działka po dziadku
Małgorzata przez ponad 20 lat uprawiała działkę, którą wcześniej użytkował jej dziadek. W 2002 roku sąd uznał jej zasiedzenie. Kobieta nie zgłosiła nabycia do urzędu skarbowego, uznając, że skoro nikt jej nic nie przysłał, to nie ma obowiązku płacić. Dopiero po latach, przy okazji sprzedaży nieruchomości, notariusz zwrócił uwagę na brak uregulowanego podatku. Okazało się, że zobowiązanie się nie przedawniło, bo nigdy nie powstało – nie było decyzji podatkowej. Sprawa wymagała konsultacji z doradcą i możliwe było wszczęcie postępowania wymiarowego przez urząd.
Bracia po zasiedzeniu gruntu ojca
Dwaj bracia przejęli grunt po ojcu, który użytkował go przez dekady. Sąd stwierdził zasiedzenie w 2001 roku. Po śmierci ojca w 2013 r., przy porządkowaniu spraw spadkowych wyszło na jaw, że część działki formalnie przeszła na ojca właśnie poprzez zasiedzenie, a nie dziedziczenie. Pojawiła się wątpliwość – czy spadkobiercy muszą zapłacić zaległy podatek? Okazało się, że nie – obowiązek podatkowy powstał w 2001 roku i nie został zrealizowany ani odnowiony. Organ nie może dziś wydać już decyzji.
Pan Roman i zapomniane postanowienie
W 1999 roku Pan Roman wystąpił do sądu o zasiedzenie niewielkiej działki przy jego domu. Postanowienie uprawomocniło się w 2001 roku, ale nie zgłosił tego do urzędu skarbowego. Przez lata nie miał świadomości, że nabycie tą drogą podlega podatkowi. Dopiero po 20 latach, przy okazji zakładania księgi wieczystej, okazało się, że urząd mógłby próbować na nowo ustalić obowiązek podatkowy – ale tylko wtedy, gdyby pojawiło się nowe pismo dokumentujące nabycie. Takiego pisma nie było, więc organ podatkowy stracił możliwość działania.
Podatek od zasiedzenia to często pomijany, a jednak istotny element nabycia własności. Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, obowiązek podatkowy powstaje z chwilą uprawomocnienia się postanowienia sądu. Jeśli jednak nabycie nie zostało zgłoszone, a urząd nie doręczył decyzji w odpowiednim czasie, zobowiązanie podatkowe nie powstaje i nie może już być wyegzekwowane. W praktyce oznacza to, że po upływie lat, choć nie doszło do klasycznego przedawnienia, urząd skarbowy nie ma już podstaw prawnych do ustalania podatku. Każdy przypadek należy jednak rozpatrywać indywidualnie, bo nawet pozornie drobne okoliczności – jak złożenie pisma po latach – mogą uruchomić obowiązek podatkowy na nowo.
Potrzebujesz pomocy prawnej w sprawie zasiedzenia, podatków lub innych kwestii związanych z nieruchomościami? Skorzystaj z naszej porady prawnej online – szybko, wygodnie i bez wychodzenia z domu. Opisz swój problem, a doświadczony prawnik przygotuje dla Ciebie rzetelną i zrozumiałą odpowiedź wraz z konkretnym rozwiązaniem. Pomagamy skutecznie – sprawdź nas już dziś.
1. Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa - Dz.U. 1997 nr 137 poz. 926
2. Ustawa z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy - Dz.U. 1999 nr 83 poz. 930
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Indywidualne Porady Prawne
Zapytaj prawnika