Autor: Katarzyna Siwiec
Mieszkam na wsi od kilku lat i mam notarialny udział w drodze. Współudziałowców w drodze jest ogółem sześć osób. Pozostałe osoby wymienione w decyzji otrzymanej z urzędu gminy w zakresie płatności za udział w drodze nie żyją. Byłam nieświadoma i cały czas, jak przychodziły decyzje opłat za dany rok, to płaciłam widniejące tam kwoty, bo myślałam, że to kwoty tylko mnie obowiązujące, czyli częściowe. W grudniu zeszłego roku pracownik urzędu gminy zadzwonił do mnie, że jest nadpłata (jedna osoba wówczas jeszcze żyła i ona wpłaciła 1 ratę). Wtedy dowiedziałam się o tym, że kwoty widniejące na decyzjach za dany rok były kwotami ogólnymi dotyczącymi wszystkich udziałowców gruntów. Pracownica UG powiedziała, że to ja mam szukać spadkobierców, a UG patrzy tylko na uregulowania podatkowe. W dniu dzisiejszym byłam w UG, rozmawiałam na ten temat. Oni rozkładają ręce. Ja nie znam spadkobierców, ale zaproponowałam, żeby włączył się w pomoc w rozwiązaniu sprawy sołtys, on bardziej zna mieszkańców wsi. Otrzymałam odpowiedź, że to nie jest w jego gestii, ale może mu powiedzą. Stwierdziłam, że w takim przypadku będę płacić tylko 1/6. Na to uzyskałam odpowiedź, że może dojść do zajęcia komorniczego, jak nie będę płacić. W rozmowie z pracownikiem UG stwierdziłam, że chcę się zrzec z udziału w drodze. Według pracownika jest to niemożliwe. Jak rozwiązać tę sytuację?
Zacznę może od tego, że niestety, ale urzędnicy mają rację w każdym aspekcie tej sprawy. Nie istnieje już od wielu lat taka instytucja jak zrzeczenie się własności nieruchomości. Obecnie ma Pani jedynie 2 możliwości: znaleźć chętnego nabywcę części nieruchomości, który będzie chciał nabyć od Pani udział (niestety wydaje mi się to nierealne, aby ktoś był zainteresowany zakupem udziału w działce stanowiącym drogę dojazdową, gdy reszta właścicieli jest nieustalona), drugą możliwość daje art. 9021 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że:
„§ 1. Przez umowę przekazania nieruchomości jej właściciel zobowiązuje się nieodpłatnie przenieść na gminę albo na Skarb Państwa własność nieruchomości.
§ 2. Skarb Państwa może zawrzeć umowę przekazania nieruchomości, gdy gmina miejsca położenia całej albo części nieruchomości nie skorzystała z zaproszenia do jej zawarcia w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia zaproszenia przez właściciela nieruchomości„.
Do zawarcia umowy dochodzi z inicjatywy właściciela nieruchomości, który wolę przekazania powinien wyrazić w zaproszeniu skierowanym do gminy położenia nieruchomości. Zaproszenie nie jest ofertą, może być wyrażone w dowolnej formie, nie wiąże właściciela, który może do umowy nie przystąpić nawet pomimo przyjęcia zaproszenia przez gminę.
Jeżeli Pani będzie tą opcją zainteresowana, należy do gminy – najlepiej pisemnie – taką ofertę złożyć. Natomiast zastrzegam, że gmina nie ma obowiązku zawarcia takiej umowy z Panią i nie można jej do tego w żaden sposób zmusić. Warto w każdym razie spróbować.
Jeżeli chodzi o obowiązek podatkowy to niestety ale ustawa o opłatach i podatkach lokalnych stanowi wprost w art. 3 ust 4 stanowi, że jeżeli nieruchomość lub obiekt budowlany stanowi współwłasność lub znajduje się w posiadaniu dwóch lub więcej podmiotów, to stanowi odrębny przedmiot opodatkowania, a obowiązek podatkowy od nieruchomości lub obiektu budowlanego ciąży solidarnie na wszystkich współwłaścicielach lub posiadaczach. Odpowiedzialność solidarna z kolei oznacza, że każdy współwłaściciel odpowiedzialny jest za całość długu, a gmina może egzekwować należność od któregokolwiek z nich, oczywiście całą.
Solidarny obowiązek podatkowy wszystkich współwłaścicieli, będącej przedmiotem opodatkowania nieruchomości, zobowiązuje organ do objęcia postępowaniem podatkowym wszystkich współwłaścicieli (posiadaczy) i skierowania do nich decyzji. Tak więc organ podatkowy przed ustaleniem zobowiązania podatkowego konkretnym osobom, winien dołożyć wszelkich starań w celu ustalenia tożsamości wszystkich właścicieli nieruchomości, na których ciąży obowiązek podatkowy, a w miarę możliwości przeprowadzić postępowanie podatkowe z udziałem wszystkich współwłaścicieli. W sytuacji jednak gdy, przy zachowaniu należytej staranności, przedsięwzięte środki nie doprowadziły do efektywnego ustalenia kręgu podatników – może zrealizować uprawnienie do ustalenia zobowiązania podatkowego jedynie wobec osób, których tożsamość udało się ustalić w toku postępowania, a postępowanie takie nie narusza obowiązujących przepisów prawa (tak wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 listopada 2016 r., sygn. akt II FSK 3146/14). Może Pani na ten wyrok się powołać i napisać go gminy oficjalne pismo z żądaniem informacji, jakie środki podjęli w celu ustalenia kręgu podatników podatku, czyli pozostałych współwłaścicieli nieruchomości. Jeżeli jednak środki podjęto, ale gmina nie mogła ustalić właścicieli, będzie egzekwować całość obowiązku zapłaty podatku niestety od Pani, a w Pani interesie będzie ustalenie pozostałych współwłaścicieli (np. przeprowadzenie postępowań spadkowych) i jeżeli nie zwrócą Pani części zapłaconego podatku stosownie do ich udziałów, będzie Pani mogła ich pozwać o zapłatę tych kwot. Tak to niestety wygląda w przypadku odpowiedzialności solidarnej.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją spawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Indywidualne Porady Prawne
Zapytaj prawnika